Czas na wyjątkowe wydanie naszej Brickówki! W pierwszym artykule w Nowym Roku chcemy przypatrzyć się wydarzeniom rozgrywającym się na social – mediowej arenie ostatnich dwunastu miesięcy. Który z portali zyskuje coraz więcej followersów? Kto ma ich mniej? Jakie nowe funkcje zatrzęsły dotychczasową formą popularnych aplikacji? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w naszym artykule!

Styczeń, luty, marzec

Nie ma co ukrywać – social media są odbiciem naszej rzeczywistości. Nic dziwnego zatem, że tym, co najmocniej przebijało się w tematach poruszanych w pierwszym kwartale 2022 roku, był wybuch wojny za naszą wschodnią granicą. Jakie najważniejsze w kontekście mediów społecznościowych wnioski można wyciągnąć z tego wydarzenia? Po pierwsze – w kryzysowych momentach sprawnie funkcjonują one jako miejsce inicjowania oddolnej pomocy. Ta siła sprawcza ma też jednak swoją czarną odsłonę. Do wirtualnej walki wkroczyły tzw. “trolle”, które w komentarzach rozsiewały rosyjską propagandę.

Jeśli założymy, że konkurowanie o liczbę użytkowników i ich czas spędzony w aplikacji to forma zawodów pomiędzy najbardziej znanymi portalami społecznościowymi, to trzeba przyznać, że początek 2022 roku przyniósł nam wiele sportowych emocji! Coraz większego rozpędu nabierał TikTok. Instagram zdecydował się podpatrzeć strategię gry przeciwnika i… również wprowadził do swojego feedu formę krótkich filmów, tzw. rolek. Wkrótce także Facebook umożliwił użytkownikom publikowanie treści wideo. Jak zareagował na to TikTok? Wydłużył długość filmów do 10 minut.

Kwiecień, maj, czerwiec

Ledwie polscy użytkownicy Instagrama mieli szansę na poznanie tajników kręcenia rolek, a już wprowadzono nowe aktualizacje. Czasowy limit rolki został podniesiony z 60 do 90 sekund. Ponadto wprowadzono możliwość tworzenia remixu ze zdjęć. Kolejny raz też mogliśmy zaobserwować, że portale społecznościowe lubią się wzajemnie „inspirować”. Instagram bowiem umożliwił użytkownikom przypinanie postów u góry profilu, co było już praktykowane na TikToku i Facebooku.

Bycie na bieżąco to jeden z fundamentów social mediów! Wyraz temu dał TikTok, który wprowadził funkcję Live Subscription. To miesięczna subskrypcja ułatwiająca kontakt pomiędzy twórcami a odbiorcami. TikTok zadbał też o wygodę swoich użytkowników i dał im dostęp do najpopularniejszych hasztagów oraz dźwięków. Kolejną nowością wprowadzoną na TikToku była funkcja do zarządzania czasem spędzonym w aplikacji.

Lipiec, sierpień, wrzesień

Obserwując zmagania naszych portali, nie da się nie zauważyć, że trzecie miejsce na podium, dotychczas zajmowane przez Twittera, przejął młodszy o dekadę TikTok. Upalny kwartał roku 2022 to też czas gorących zmian dla ćwierkającego medium. Przede wszystkim wprowadzono możliwość edycji postów, czyli kwestię, która od dawna podejmowana była wśród użytkowników tego portalu. Zmiany można wprowadzać jednak tylko na określonych warunkach. Po pierwsze, od publikacji nie może upłynąć więcej niż 30 minut. Po drugie, Twitter wziął sobie do serca slogan „nie ma nic za darmo” i ustalił, że edycji mogą dokonywać tylko posiadacze płatnej wersji Blue. Ponadto też ćwierkacz zdecydował się wprowadzić do swojej platformy zyskujące na popularności podcasty.

Październik, listopad, grudzień

Ostatnie trzy miesiące pokazały, która z prognoz z początku roku faktycznie się ziściła. Na pewno nie był to sukces Metaverse. Śmiała koncepcja Zuckerberga, pragnącego stworzyć wirtualny świat, nie zyskała do tej pory szerokiego grona aktywnych użytkowników. Co ciekawe, Meta zmagająca się obecnie z poważnymi problemami finansowymi, nie rezygnuje jednak z przeznaczania wielkich nakładów pieniężnych na budowę swej niematerialnej potęgi. Jesteśmy ciekawi, czy to działanie opłaci się w przyszłości!

Jeszcze chwilę uwagi warto poświęcić Twitterowi. Po trwających kilka miesięcy sporach związanych ze sprawami własnościowymi, ostatecznie medium przejął Elon Musk. Pierwsze tygodnie pokazały, że zmiany na portalu będą odtąd przybierały dynamiczną i chaotyczną formę. Chyba najbardziej budzącym kontrowersje krokiem było zakazanie użytkownikom promocji w obrębie Twittera własnych kont na innych, konkurencyjnych mediach społecznościowych. Zmiana wzbudziła na tyle żywą reakcję internautów, że… sam Musk po kilku godzinach zdecydował się anulować podjętą decyzję.

Nie ulega wątpliwości, że decyzja o wprowadzeniu formy wideo do Instagrama na stałe zamieniła jego oblicze. Jakie zmiany przyniosą kolejne miesiące? O tym z pewnością dowiecie się, śledząc nasze Brickówki!