Obecnie Internet stał się nie tylko niezwykłym źródłem informacji i rozrywki, ale przede przyniósł ogrom możliwości marketingowych i reklamowych, które nie były do tej pory możliwe.  Początkowo zadaniem mediów społecznościowych było dostarczenie rozrywki oraz poszerzenie sieci komunikacji międzyludzkiej. Dziś dzięki ciągłemu rozwojowi technologii – stały się machiną do zarabiania pieniędzy dla wielu mniejszych i większych firm na całym świecie. Spokojnie można stwierdzić, że Facebook napędza globalną machinę gospodarki. 

W tym roku określenie trendów w social media na kolejne 12 miesięcy jest znacznie trudniejsze, biorąc pod uwagę lata ubiegłe.  Trendy z minionego roku w marcu były już nieaktualne, a to wszystko za sprawą nagłych, globalnych zmian spowodowanych globalną pandemia.  

Co zapowiadał rok 2020? Odsunięcie i swoisty detoks od social media – oczywiście ten trend się nie sprawdził.  To właśnie te serwisy i aplikacje społecznościowe wypełniały nam czas podczas trwającego lockdownu oraz umożliwiały kontakt z bliski.  Jest jednak dobra wiadomość dla tych, którzy detoksu potrzebują. Dalej będzie rosnącym trendem, a zwłaszcza gdy zaczniemy cieszyć się wolnością i urokami życia offline. To właśnie w tym momencie mocno odczujemy przesyt takich serwisów jak Facebook czy Instagram. 

Zobacz jeszcze: Sposoby na zwiększenie zaangażowania w mediach społecznościowych

W 2020 roku media społecznościowe rozpoczęły swoistą walkę o użytkownika aplikacji, który jednocześnie staje się jej klientem. 

Jeśli szukasz sposobów na ulepszenie swojego podejścia marketingowego na Instagramie, przeczytaj nasz artykuł, aby poznać kluczowe trendy platformowe, które zgodnie z prognozami wzrosną w 2021 roku. 

Co według marketerów będzie królowało w mediach społecznościowych ? Oto kilka przydatnych informacji!

  • Instagram Stories 

Nadal będzie kluczowym elementem Influencer Marketingu;

  • Wzrost wykorzystania funkcji Rells

Nowa funkcja uruchomiona w sierpniu 2020 roku może w krótkim czasie zacząć zyskiwać na popularności i wskoczyć na miejsce Tik Toka; 

  • Instagram Live – jako przyszłość 

W szczytowym momencie pandemii, użycie Instagrama Live gwałtownie wzrosło;

  • Zwiększenie popularności funkcji ,,Zakupy w aplikacji’’

Zobacz jeszcze: Narzędzia i platformy, które pomogą ci we współpracy z influencerami

70% kupujących używa Instagrama do odkrywania produktów, a 130 mln użytkowników co miesiąc chętnie sprawdza post o zakupach, aby dowiedzieć się więcej;

  • Karta Eksploruj na Instagramie 

Ponad połowa wszystkich kont na Instagramie korzysta z funkcji Przeglądaj przynajmniej raz w miesiącu;

  • Trendy w treściach TikTok, Twitter i GIF

Treści międzyplatformowe z innych kanałów społecznościowych, w tym Tik Tok i Twittera, będą częściej dostępne na Instagramie.; 

  • Korzystanie z markowych filtrów AR

Markowe filtry AR na Instagramie zostały udostępnione przez ponad miliard ludzi od czasu ich upublicznienia i trafią do głównego nurtu na Instagramie;

  • Posty z karuzeli, aby kontynuować trend

Prawie jeden na pięć postów na Instagramie jest obecnie publikowanych jako posty karuzelowe;

  • Funkcja społeczna Instagrama

Instagram ogłosił funkcję zbierania funduszy dla użytkowników, aby gromadzić pieniądze na cele osobiste lub wspierać istniejące; 

  • IGTV zajmie centralne miejsce

Instagram pozwala teraz użytkownikom zarabiać na IGTV za pomocą reklam.

Co odróżnia końcówkę roku 2020 roku od ubiegłych lat i tym samym nakreśla przyszłość roku 2021? Przede wszystkim zmiana nawyków użytkowników! 

Jak sugerują ostatnie badania, Instagram może już niedługo wyprzedzić Twittera jako źródło informacji. Tylko na przestrzeni dwóch lat między 2018 a 2020 na Instagramie podwoiła się liczba postów związanych z informacjami. 

Według raportu Digital News ,,(…) ponad jedna czwarta Brytyjczyków między 18. a 24. rokiem życie używała Instagrama jako źródła wiadomości na temat koronawirusa’’. Pokazuje to zatem skalę, z jaką mamy w tej chwili do czynienia. 

Te same badania wykazały również, że ,,(…) wśród ankietowanych ponad ⅓ korzysta na co dzień z Instagrama, zaś w grupie wiekowej poniżej 25. roku życia z serwisu korzysta połowa osób, a 11% osób korzysta z Instagrama jako źródła informacji.’’

 Te same badania pokazały, że Twitter osiągnął wynik jedynie 12%, w związku z tym już teraz widać, jak Instagram jest blisko Twittera.  Mimo tak niewielkich różnic między tymi dwiema platformami, wciąż to właśnie Twitter uznawany jest jako rzetelne i stałe źródło informacji prosto od polityków czy naukowców! 

Z pewnością wpływ na ten fakt miały ostatnie wydarzenia. Na Instagramie można było bowiem znaleźć wiele sprawdzonych i dobrze przygotowanych informacji o koronawirusie, zmianach klimatycznych czy też ruchu Black Lives Matter. 

Jaka będzie wyglądała najbliższa przyszłość Instagrama?

Obecnie eksperci zastanawiają się, czy Instagram w 2021 roku wyprzedzi Twittera. 

Już od dawna wiadomo, że młodsi odbiorcy znacznie chętniej, niż starsze pokolenia cenią sobie formaty wizualnej narracji w  wiadomościach, do których dobrze pasuje Instagram. 

Obie te platformy cechują krótkimi i szybkimi do przeczytania postami, co właśnie pasuje do dzisiejszych trendów. Na Instagramie wiele osób przegląda profile znanych gwiazd, influencerów czy też znajomych. Większa część z tym osób obserwuje także serwisy informacyjne, osoby angażujące się politycznie.  Dziś właśnie poprzez Instagrama znani i lubiani mogą mieć wpływ na młodsze osoby – zachęcić je do głosowania, zmian klimatycznych, podpisywania petycji itp.  Instagram to także wielka platforma reklamowa, dzięki której już dziś jej właściciele zarabiają ogromne pieniądze. 

Jeśli Instagram nastawi się bardziej na profil informacyjny, wówczas dojdzie do sporych zmian w rozpoznawaniu marki. 

Obecnie Instagram jest portalem bardziej zorientowany na styl życia, przez co jest bezpieczny dla marek, które chcą reklamować się na platformie z mniejszym bagażem politycznym. 

Zmiany w tej kwestii mogą być zarówno korzystne jak i szkodliwe dla Instagrama. 

Zobacz jeszcze: 7 sposobów jak zwiększyć zaangażowanie na Instagramie

Koniec ruchu organicznego na Facebooku i Instagramie 

Niestety, ale spodziewamy się, że nadejdzie czas, gdy marketerzy powiedzą dość i przestaną wierzyć w utarte frazesy pielęgnowane przez branżę ostatnimi latami. Jednym z nich jest potrzeba ciągłej komunikacji ze „społecznością”, czyli fanami czy obserwującymi. 

Obecnie zasięgi organiczne stanowią mizerny procent całkowitej liczby fanów. 

Przykład: Załóżmy, że prowadzisz fanpage z 100 tys. fanów. Przeciętny zasięg organiczny posta to od 2-3% czyli jakieś 2000-3000 osób. Produkcja grafiki czy wideo kosztuje od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Czy opłaca się zatem publikować 5 postów w tygodniu i płacić za nie jak za zboże, gdy docierają do tak małej grupy? 

Weź pod uwagę, że wskaźnik CPM (czyli koszt za 1000 wyświetleń) w reklamie przeciętnie oscyluje w granicach 2- 4 zł! Zdecydowanie bardziej opłacalną taktyką jest produkowanie mniejszej liczby treści, a pozostałe w wyniku tego zabiegu pieniądze przeznaczyć na promocję.

Zobacz jeszcze: 7 sposobów na pozyskanie nowych followersów na TikToku

Spadek jakości komunikacji z marką w SM

Pandemia odbiła się niemal każdej firmie i agencji czkawką. Straty są duże w większości przypadków, więc trzeba uciąć wydatki gdzie się da. Oczywiście najłatwiej zrobić to tam, gdzie ciężko mierzyć sukces i konkretne przełożenie na wyniki. Dlatego też na pierwszy ogień idą działania skupione na komunikacji i produkcji contentu (wyżej już nawet podpowiedziałem jak i dlaczego ;-). Nikt nie odejmie budżetów od SEM czy nawet reklam w social media. Tam widać jak na dłoni ile jesteśmy na plusie (zazwyczaj) z każdej wydanej złotówki.

Czy da się policzyć ile zysku wygeneruje post na Facebooku lub Instagramie? Nie da. Dlatego też agencje stracą klientów, którzy potraktują działania komunikacyjne po łebkach i zdecydują się na ich obsługę we własnym zakresie. Prowadzenie komunikacji w social media i tak jest od dłuższego czasu nisko marżowym działaniem i aby nadrobić straty, agencje będą musiały zwalniać pracowników i brać zlecenia za drobne.

Część marek zrezygnuje też z produkcji treści premium w postaci relacji live, wideo czy nawet infografik. To wszystko doprowadzi do lawiny niszowego contentu, który nie będzie angażował oraz stwarzał większe ryzyko kryzysu wizerunkowego.

Warto wziąć pod uwagę fakt, iż takie oszczędności są tylko pozorne. Każdy bardziej zorientowany i doświadczony marketer wie, że ucięcie budżetów na komunikację jest bardzo złym posunięciem. Skracamy ścieżkę zakupową konsumenta odbierając im możliwość zakupów wtedy, kiedy fizycznie Twoja firma nie jest otwarta, co już po paru tygodniach negatywnie odbije się na wynikach kampanii SEM i w social media.

Zobacz jeszcze: Wymiary grafik na fanpage. Aktualizacja – marzec 2021

Zmiany w procesach reklamowych 

Narzędzia do tworzenia i przeprowadzania płatnych kampanii w social media są niezwykle proste. Wystarczy poznać kilka skutecznych tipów i każdy, w stopniu podstawowym, poradzi sobie z opublikowaniem reklamy. Ciągłe zmiany doprowadzają do większej optymalizacji kampanii, w której tak naprawdę nie musimy już tak mocno uczestniczyć. Intuicyjne narzędzia dostępne na Facebooku i Instagramie, przeprowadzają nas przez proces publikacji reklamy. Jednak…z optymalizacją jest jeden problem. Na pewno pamiętasz jak Facebook określał skuteczność i jakość reklam w 10-stopniowej skali. Agencje w raportach przechwalały się, że ich reklamy mają po 10 punktów, czyli maksymalny wynik. Specjaliści od SM rekomendowali wówczas wyłączanie każdej reklamy, której wynik był poniżej 8. Tymczasem jak się teraz okazuje w złożonych kampaniach e commercowych najlepszą konwersję miały reklamy, których wskaźnik jakości był na poziomie 1. Dlaczego? Bo Facebook skuteczność reklamy mierzy stopniem zaangażowania w postaci pozostawionej pod nim reakcji lub komentarza. Jak się okazuje like to nie wszystko i czasem lepiej mieć jednego leada za kilka złotych, niż 10 lajków pod postem lub wielu klików wartych parę groszy za sztukę. 

Co należy zrobić? Porzucić złudną nadzieję, że mamy władzę nad tym komu i gdzie wyświetlą się nasze reklamy. Facebook daje to złudzenie, dlatego że możesz samodzielnie ustawić demografię i zainteresowania grupy docelowej, jak się jednak okazuje jest wiele innych wskaźników, filtrów i zachowań, o których niestety wie tylko algorytm Facebooka.  

W 2021 roku ola marketerów ograniczy się wyłącznie do podejmowania decyzji o tym czy i za ile dana marka będzie się reklamować. Resztę możemy zostawić sztucznej inteligencji. 

Poprawność polityczna zmieni media społecznościowe

Z założenia Internet i media społecznościowe miały służyć ludziom i być swoistym medium dla ludzi wolnych. Miały dać możliwość swobodnej wypowiedzi, a każdy użytkownik miał szansę wyrazić swoje poglądy, przekonania itp. Niestety to były założenia, w których głównej roli nie odgrywał zysk, a najwięksi obecnie gracze nie byli notowanymi na giełdzie wartymi miliardy dolarów podmiotami! 

Obecnie każda strona dąży do uciszenia drugiej i nie chodzi tutaj o fake new, chodzi o konkurencję, czy wrogość. “Użytkownicy są wobec siebie coraz bardziej agresywni, szerzy się fala hejtu oraz fake newsów, nad którą wiele potrali społecznościowych nie potrafi zapanować. Można pokusić się o stwierdzenie, że wymknęła się spod kontroli. 

Jakie są tego skutki? Prowadzi to do dwóch rzeczy. Po pierwsze wpadamy w tak zwane bańki informacyjne (nazywane w „Social dilemma” też króliczymi norami ang. rabbit hole). Docierają do nas informacje wyłącznie jednej ze stron, nie musimy zatem mierzyć się z kontrargumentacją drugiej. Z czasem coraz bardziej otaczamy się znajomymi, którzy myślą jak my, mają podobne postawy. Czytamy także tylko te serwisy, które podają poglądy pasujące do naszego schematu poznawczego. Dyskutujemy na grupach z ludźmi o takich samych poglądach. 

Do czego to doprowadzi w przyszłości? W następnych latach coraz mocniej będziemy się zagrzebywać w swoich własnych poglądów i odcinać się od społeczeństwa. 

Drugim efektem poprawności politycznej w social media będzie ucieczka wielu twórców internetowych z dużych platform społecznościowych tj. Facebook czy Youtube. 

Serwisy społecznościowe blokują i usuwają wszystko, co może im się nie spodobać. Rośnie w ten sposób  liczba niezadowolonych twórców na Youtube, którzy nie mogą zarabiać z reklam ponieważ ich treści są uznane za zbyt kontrowersyjne i zwyczajnie usuwane z platformy. Coraz więcej twórców rozważa opcje własnych serwisów, aby w pełni kontrolować treści, które publikują, aby pozostać niezależnym. To może rzucać światło na obraz przyszłości związanej z platformą YouTube. 

Menedżer reklam na Facebooku w ostatnim czasie także przekracza pewne granice. Wiele osób skarży się na blokowanie reklam lub całych kont z niejasnych powodów. Dodatkowo ciągle zwiększa się lista rzeczy, których w reklamie nie wolno pokazywać i komunikować. 

Istnieje przekonanie, że wolność w social media istnieje jedynie w pewnych granicach, które narzucają nam ogromne marki i korporacje. 

Zobacz jeszcze: Media społecznościowe – największe trendy 2021 roku

Rozwój wirtualnej rzeczywistości

W 2020 roku Facebook bardzo mocno działa na polu wirtualnej rzeczywistości i oprócz bardzo dobrych headsetów (najnowszy Oculus Quest 2 jest uznawany za ten, który w końcu ma szansę na rozpowszechnienie technologii pod strzechy) serwis Zuckerberga coraz mocniej łączy VR z danymi.  Jednym z nich jest wymóg posiadania konta na Facebooku. Oczywiście Sony czy HTC nie chcą pozostać w tyle, a do wyścigu o rynek wirtualnej rzeczywistości wkrótce dołączy także Microsoft.

Sytuacje z 2020 roku skutecznie napędzają wirtualną rzeczywistość z dwóch podowów. 

Po pierwsze – nuda, która pcha w objęcia nowych technologii. Po drugie – VR jako nowy rodzaj doświadczenia w obcowaniu z innymi ludźmi i możliwość stworzenia bliższych relacji.